poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Skrzydlate historie

Ostatnio miałam sporo zamieszania,ale bardzo to lubię kiedy w życiu dzieją się nieoczekiwane zdarzenia:)
Oby było ich jak najwięcej i tak samo pozytywnych!!
Tak więc zmuszona byłam do częstych wyjść wieczornych i mała czarna poszła w ruch.Potrzebowałam akcentu,który połączy moje dodatki i tak oto powstały "skrzydlate".Swietnie się w nich czuje i od teraz są moim number one!




piątek, 5 sierpnia 2011

Sznurkiem opętana...







Zakręcona szutaszem szukałam nowych możliwości i oto są tego efekty.Nie wiem dlaczego ale ten splot i atłasowy połysk działają na moją wyobraźnię:)Pierwszy naszyjnik pt.Latte z nutą gorzkiej czekolady i wplecionymi złotymi perłami.






Drugi zaś pt.Cappucino troszkę skromniejszy zdodatkiem szklanych korali Jablonexu.